Bez silnika, bez wsparcia, prosto na Alaskę. Odporność fizyczna, znajomość morza, instynkt przetrwania przez 750 mil nawigacji po lodowatych wodach z Port Townsend w stanie Waszyngton, prosto do Ketchikan na Alasce. Wewnętrzny pasaż do Alaski był używany przez indiańskie kanoe, łodzie żaglowe i wszystkie inne jednostki przez wieki, a po odkryciu złota w Klondike zamienił się w autostradę wypchaną parowcami, wypełnionymi ludźmi rozpychającymi się w nadziei na lepszą przyszłość.
W tym właśnie duchu: tradycji, eksploracji, awanturnictwa i poleganiu tylko na swoich umiejętnościach, który towarzyszył alaskańskiej gorączce złota, narodziły się regaty na Alaskę. R2AK jest jedynym takim przedsięwzięciem w Ameryce Północnej - najdłuższym, napędzanym wiatrem i siłą ludzkich mięśni, wyścigiem po przysłowiowe złoto. To jak ekstremalne wyścigi psich zaprzęgów, z dodatkiem możliwości utonięcia, byciu rozjechanym przez frachtowiec, czy zjedzonym ze smakiem przez grizzly. Dodatkową atrakcją są szkwały, orki, potężne prądy o sile ponad 12 węzłów i jedne z najpiękniejszych widoków na ziemi.
Regaty „Race to Alaska” są niesamowitą przygodą w dzikich, odludnychi trudnych nawigacyjnie rejonach. Będziemy ścigać się a szybkim, regatowym trimaranie, walczyć z pogodą i z własnymi słabościami. Są to jedyne regaty tego typu na świecie, przygoda w 100% - dlatego bierzemy w nich udział.
Lung - Ta
Nasza łódka to 34 stopowy trimaran, zbudowany z mahoniu i włókna szklanego, według projektu słynnego Lockeʼa Crowthera. Wyjmowany ster i miecze umożliwiają podchodzenie do płytkich lagun i rzek. Nieskomplikowana zabudowa w środku: dwie podwójne koje, prosty kambuz. Dodatkowo piękny, nowy piec pozwalający przetrwać zimne dni. Jednostka idealna na alaskańskie wyzwanie. Szybka, dzielna, dająca szansę walki o podium.